Śmierć Simów. o;

 Inaczej? JAK WYKOŃCZYĆ SĄSIADÓW. xd Heheh. :D Stworzyłam z braćmi rodzinkę i... pozabijaliśmy sąsiadów i... usunęliśmy Mrocznego. XD
Taa fajnie brzmi *-*. Nie no, przeżyła tylko nasza główna Simka i była pogrążona w żałobie prawie cały czas. :C This is sad. :C Life is brutal. xD
To tak zacznijmy od użycia kodu *-*
Wystarczy wpisać raz. :D
TestingCheatSenabled True
:D Po wpisaniu kodu możesz wywoływać zmianę wieku poszczególnych Simów. ;D
Przytrzymujemy SHIFT i klikamy na wybranego sima. :) Wybieramy opcję: Wywołaj zmianę wieku. :D
Zmieniamy wiek do czasu aż simek przemieni się w ducha. xD Niestety takim duchem nie można się poruszać, ani nic. ;/ Stoi po prostu bez ruchu. D: Jeśli klikniemy na ducha i wywołamy zmianę wieku to on zniknie. ;/ Można także wywołać różne postacie takie jak np: Mroczny, włamywaczka, policja, straż, opieka społeczna itp.. Trzeba trzymać shift i kliknąć na skrzynkę pocztową  tam jest opcja: wywołaj postać niezależną. :D Moożecie zawołać kogo chcecie. :)
Kilka fotek. :D

Tutaj został wywołany Mroczny Kosiarz. xD Pobujał się trochę w tej ścianie i niestety zniknął. :c No cooo nic nie trwa wiecznie. XD

Tu duchy sąsiada i sąsiadki. xD Ehh i zjawia się Mroczny. ;/ Jednak długo tutaj nie zabawi. :D

Mroczny wkroczył do akcji. XD Ale sukces osiągnął tylko w połowie.. :D

Zabrał tylko jednego ducha boo.. został usunięty. :D To jest to. xD Klikamy na niego z shiftem i wybieramy OBIEKT>USUŃ TO. XD Możemy usunąć praktycznie wszystkoo. ;o
A obok schodów stoi kolejna ofiara. XD No wiem, jestem okropna. D:

I oto ona jako trup. D: Odeszłaa ponieważ zagłodziłam ją nieco. ;/ Najpierw kliknęłam na nią z shiftem i dodałam do aktywnej rodziny, a potem obniżyłam poziom głodu do zera. No i tak leżała i leżałaa. To niecodzienny widok, gdy wychodzisz z domu i widzisz zwłoki w ogródku sąsiadów. :o

No a tuutaaj adoptowana córeczka. :( Utopiła się.. Nikt jej w tym nie pomagał, sama zamurowała basen dookoła. XD Nie mam z tym nic wspólnego. ;p Ehh. Chciałam na początku wyjąć po prostu drabinkę, żeby nie mogła wyjść, ale jednak się wydostała. XD No to obmurowałam ją dookoła. ;/ Poszła na dno jak kamień? Nie, jak kamyczek. :D
To był jeden jedyny raz kiedy zabiłam simsy, nie zamykajcie mnie w więzieniu. :C Przepraszam. xD
Długi ten post. ;o Ale chyba przez około 3 dni nie dodawałam, więc dzisiaj ukaże się jeszcze jeden. ;D